Rozcięta na pół burrata z sałatą, pomidorami i granką / fot. pikisuperstar freepik.com
Burrata to wyjątkowy biały ser, specjał włoskiego regionu Apulia. Nazywany wykwintną siostrą mozzarelli, zyskuje coraz większą popularność przez swój przepyszny smak i delikatną strukturę. Dowiedz się, jak produkowana jest burrata, jakie może mieć zastosowanie w kuchni i jak smakuje.
Spis treści:
ToggleBurrata wywodzi się z Włoch, z obszaru regionu Apulii, a początek jego produkcji sięga XX wieku, na farmie Bianchini w mieście Andria, w Murgii. Podobno współczesna burrata jest wynikiem eksperymentów lokalnych serowarów, którzy szukali sposobów na wykorzystanie resztek mozzarelli. Burrata obecnie jest produkowana nie tylko we Włoszech, a też np. w Stanach Zjednoczonych. Jednakże oryginalna Burrata di Andria pochodzi jedynie z regionu Apulii, to tam muszą się odbywać wszystkie procesy produkcji i przetwarzania surowców. Burrata di Andria jest objęta chronionym oznaczeniem geograficznym, dopisana do Aneksu XI, w klasie 1.3 „Sery” od 21 listopada 2016 roku.
Burrata jest produkowana z krowiego lub czasem bawolego mleka, z podpuszczki – jest to enzym trawienny, który znajduje się w dużych ilościach w śluzówce żołądków młodych ssaków. Wykorzystywana do produkcji serów podpuszczkowych, jakim jest burrata; oraz ze śmietany. Podpuszczka zsiada ciepłe mleko, następnie skrzep mozzarelli zanurza się w gorącej serwatce bądź osolonej wodzie, jest ugniatany i ciągnięty. Kolejno kształtuje się go w torebkę, wkłada do środka resztki mozzarelii i zalewa świeżą śmietaną. Tradycyjnie owija się ją liśćmi złotogłowu, a czubek zwilża się odrobiną serwatki. Gdy liście są nadal zielone, jest to znak, że ser jest świeży.
Burrata ma kształt kulki lub woreczka o niewielkich rozmiarach (ok. 10 cm średnicy), ma biały, bądź lekko kremowy kolor. Zewnętrzna warstwa jest stała, wykonana z cienkiej, elastycznej mozzarelii, natomiast po przekrojeniu wypływa wnętrze w stylu mieszanki stracciatelli i śmietany, które dają miękką i przyjemną konsystencję kremowego sosu.
Ten biały ser jest bardzo delikatny w smaku, lekko maślany i słodki. Rozpływa się w ustach, dzięki kremowemu środku. Można w niej także wyczuć subtelną słoność, co dodaje głębi smaku tak samo, jak kontrast tekstur między kremowym środkiem a sprężystą powłoczką.
Oto kilka sugestii na zastosowanie burraty podczas przyrządzania codziennych dań:
Burrata po zakończeniu produkcji szybko jest pakowana w pojemniki z wodą lub solanką, aby zachować jej wilgotność i świeżość. W sprzedaży może być dostępna w różnych rozmiarach – od małych kul po większe formy. Przechowywana jest zazwyczaj w lodówkach i spożywana w krótkim czasie, najlepiej w ciągu kilku dni od produkcji.
Ser burrata jest bardzo bogaty w wapń i białko. Dostarcza witaminy z grupy B, które wzmacniają odporność i mają dobry wpływ na układ nerwowy. Białko jest podstawowym budulcem ludzkiego organizmu, zwłaszcza tkanek i kości. Natomiast wapń odpowiada za prawidłowe krzepnięcie krwi. Spożywanie burraty, jak każdego produktu nabiałowego dostarcza nam odpowiednie ilości wartości odżywczych i witamin. W 100 g produktu jest około 250 cal.
Burrata to idealny dodatek do śniadań, a także innych dań pełnych warzyw i owoców. Wzbogaca nasze posiłki i dodaje niesamowity smak do każdego z nich. Jest również idealnym zamiennikiem dla zwykłej mozzarelii, dzięki swojej teksturze kremowego wnętrza.
Podróż z bagażem podręcznym na 2 tygodnie: jak się spakować? Skomentowano w dniu Przewodnik po budżetowych destynacjach: Europa i Azja
Podróż z bagażem podręcznym na 2 tygodnie: jak się spakować? Skomentowano w dniu Jak znaleźć najlepsze oferty lotnicze: poradnik od A do Z
Jak tanio zorganizować wyjazd do Europy i Azji? Poradnik Skomentowano w dniu Jak znaleźć najlepsze oferty lotnicze: poradnik od A do Z
Witajcie podróżnicy! Jestem Błażej Górski, a to portal dla wszystkich podróżników. Dlaczego Scandinavia? Moja pasja do podróży zaczęła się właśnie, dzięki eksploracji krajów skandynawskich. Cztery tygodnie w podróży uświadomiły mi, jak wspaniałe jest poznawanie świata, ludzi i kultur – nie wspominając już o niesamowitych widokach...